Motyw zwierzęcy totalnie mnie pokonał. A może to po prostu nie był mój dzień? Pazurki, jak na moje oko, wyszły ZBYT. Zbyt mocne kolory, zbyt przerysowane. Winę mogę zrzucić na a) brak odpowiednich płytek lub b) kompletny brak pomysłu. No chyba, że to wina niezbyt lubianej czerwieni. W sumie to była kumulacja... I moja wina. Wiec bez dłuższego gadania pokazuje co następuje....
No dobrze dobrze - jest jeden mały plus. Ten kurczaczkowa żółć jest śliczna :)
Co sadzicie o dzisiejszym mani? Podzielacie moja opinię? A może Was motyw zwierzęcy nie pokonał i chcecie się pochwalić swoimi zdobieniami?
Pozdrawiam ciepło!
Mam tę płytkę, Żyrafki są super! Też nie lubię czerwieni. Do zwierzęcego motywu bd zasiadać dzisiaj, ale planuje klasyczną panterke, bo nie miałam jej na paznokciach całe wieki i mam straszna ochotę na centki ;)
OdpowiedzUsuńMasz płytkę z panterką? Pochwal się nią koniecznie! :)
Usuńnie powinnaś być niezadowolona! mnie się podoba! zwłaszcza te rasta żyrafy :D
OdpowiedzUsuńa mi się podoba! jest totalnie rasta :D
OdpowiedzUsuń