Czy Wam również czas tak szybko ucieka między palcami? Przed chwilą zaczynał się marzec, a już mamy połowę maja! Zaczynają się egzaminy/ zaliczenia, do tego oddech promotora na plecach i zbliżający się egzamin z angielskiego. Między czasie jednak trzeba znaleźć czas dla siebie, prawda?
Kilka dni temu usiadłam z pustką w głowie. Wybrałam kilka przypadkowych lakierów, poprosiłam chłopaka o wybranie płytki... Co z tego wyszło? Zobaczcie same!
Tłumaczę co następuje: palec wskazujący pokryty pięknym piaseczkiem od Wibo + top wyglądzająco/ nabłyszczający. Dalej cudowna miętka od Life <3 z dodatkiem czarnego serduszkowego ćwieka (no właśnie, czy można nazwać to ćwiekiem? czy lepiej mówić "ozdoby"?) i różyczka od Miyo ze stempelkiem z płytki JQ-50 dorwanej na Aliexpress.
Pozdrawiam ciepło!
super te pazurki :D i dla mnie serduszko jak najbardziej jest ćwiekiem ;p
OdpowiedzUsuńBaaaardzo lubię mixy ;) świetny wzór i kolorki ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem na tak, bardzo ładne połączenie kolorystyczne :D I kompozycja równie przemyślana co dobór kolorów :)
OdpowiedzUsuńSą świetne, zostaję u Ciebie na dłużej :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mięte z białymi kropkami :) Takie delikatne połączenie zawsze się sprawdza, chociaż i ze złotem wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
pięknie! lubię zestawienie mięty i różu :)
OdpowiedzUsuńjedna z piekniejszych mietek :)- bardzo podoba mi sie cale zdobienie :)
OdpowiedzUsuńjedna z piekniejszych mietek :)- bardzo podoba mi sie cale zdobienie :)
OdpowiedzUsuńdżis, to u mnie tak samo, tylko już bez oddechu promotora, bo pracę napisałam :D
OdpowiedzUsuńa z tymi przypadkowymi lakierami Ci się udało, bardzo fajny mix! :)