piątek, 21 sierpnia 2015

Kwiaty w klasyce

Poddaję się. Pytanie do moich drogich lakieromaniaczek: Czy oddajecie swoją drogocenne pazurki w łapki "wykwalifikowanych" kosmetyczek? Czy jesteście zadowolone? Ja po przekopaniu pół Internetu mam dość. A po obejrzeniu galerii "kosmetyczek" mam dość jeszcze bardziej :/ Bardzo duży będzie przypał jeśli będę malowała 4 paznokcie, a jeden owinę plastrem? :D Serio, szkoda mi je teraz wszystkie skracać :((

A teraz pytanie za 100 punktów. Czy za marynarskie paznokcie może podciągnąć zwyczajny manicure, ale sfotografowany na tle morza? :D Nie no, żarcik taki :) Poniżej prostota w klasyce: biel, czerń i czerwień. 



PS. Ta czerwień to taka trochę ściema, bo użyłam tutaj lakieru do stempli B. a sunset, który w buteleczce wygląda na różowy.





Myślę, że czasem każda z nas ma ochotę na coś nieskomplikowanego. U mnie czasem takie nieskomplikowane mani zderza się z oburzeniem mojego boya, że "co tak słabo? stać cię na więcej!". No cóż... :D

I powiedzcie koniecznie jak to jest z tymi kosmetyczkami. Jakie macie doświadczenia? :)

Pozdrawiam serdecznie!

PPS. Tri, nie bądź zła :) Belgijska i Gocha pozwoliły :D







19 komentarzy:

  1. Aahahahaha boya, brzmi jak osobisty boy... Hotelowy xD
    Mój ostatnio zadał mi pytanie, którym mnie zagiął i odesłałam go do jego mamy: tak właściwie to po co malujesz 2 paznokcie inaczej?

    Mi nie będzie przeszkadzało jak bd miała 4 pazurki długie a 5 krótki, pozatym: jak tam Twoja druga ręka? Może zastąpi na jakiś czas lewą, w końcu lewa tez chce mieć wakacje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I co mu odpowiedziała? :D Prawa ręka sprawna, ale lewa nie tak zdolna ^^ a zdjęcia jak wtedy zrobię? samowyzwalaczem? :)

      Usuń
    2. Dasz rade!
      Wybaczam Ci to naciąganie, ale w przyszłym tygodniu masz nie odpuszczać, nawet jeśli masz malować ręcznie czy naklejać naklejki ;)

      Nie wiem, co mu odpowiedziała. Co Tu byś odpowiedziała? Ha e sumie po tym jak mnie odetkało, powiedziałam że robię tak, żeby nie było nudno xD

      Usuń
  2. Dołączam się do ciebie:)
    Zdobienie przyjemne, a co do kosmetyczek, nie znoszę u nich przesiadywać. Chyba zbyt ruchliwa jestem ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dołączam się do ciebie:)
    Zdobienie przyjemne, a co do kosmetyczek, nie znoszę u nich przesiadywać. Chyba zbyt ruchliwa jestem ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyznam się, że nigdy nie dałam żadnej kosmetyczce dotknąć moich paznokci u dłoni, a przekopując internet można natknąć się na takie kwiatki, że aż strach :D O ile pamiętam, to Trii wspominała, że można trochę naginać tematy, więc Twoje kwiatki na tle morza jak najbardziej kwalifikują się ;-) Bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojj, to prawda. Dzięki za pozwolenie, jakby co to będzie na Ciebie! :D

      Usuń
  5. Ja bym Ci zaliczyła to do mani marynarskiego bez mrugnięcia okiem! :D Też mam czasem ochotę na coś nieskomplikowanego i np pomaluję paznokcie jednym kolorem (ładnym xddd) i słyszę w pracy: czemu nie masz zrobionych paznokci?????? (no jak kuźwa nie mam, przecież mam xdddd) Co do kosmetyczek: ogólnie mam fobię na temat kosmetyczek i fryzjerów xd nie chadzam ;p raz byłam na manikiurze u kosmetyczki bo dostałam voucher od przyjaciółek. Tak mi zacięła skórkę, że tydzień leczyłam (chociaż przyznam, że paznokcie się trzymały tydzień a to były zwykłe lakiery). Patrz, możesz na tym plastrze co nim zakleisz krótki paznokieć wymyślać jakieś śmieszne napisy xd będzie zabawa xd np "dziś mam wolne", albo "zaległy urlop z 2014" albo "404 not found" albo inne takie xd nail art nie musi być śmiertelnie poważny co nie a Ty wydajesz się być osobą z ogromnym i genialnym poczuciem humoru <3333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że to jest dobry pomysł? To jest bardzo dobra kmina! :D Mi zwyczajowo lakiery trzymają spokojnie 5 dni, także z tym szału nie ma. Pamiętam jak poszłam na frencha... Zmyłam po 2 dniach, bo żal. Albo jak były krzywo spiłowane i poprawiałam po kosmetyczce... Ale w głębi serca wierzę, że gdzieś istnieją profesjonalne paznokciowe kosmetyczki (ale to pewnie te ze światka blogerek ^^)

      Usuń
    2. Ja to wyznaję zasadę, że jak chcesz dobrze to musisz sama sobie zrobić dobrze bo nikt Ci nie zrobi tak dobrze jak Ty xd

      Usuń
  6. Ojej, super mani, ja ta bym zaliczyła do marynarskich:)))bo kto powiedizał,że musi być na pazokciach marynarsko a nie może być dookoła:)))a co do kosmetyczek, ja nie chodzę. Tzn dwa razy miałam w życiu tipsy (tak, tak aż trudno się przyznać) po czym miałam tak zniszczone pazury, że powiedziałam nigdy więcej:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się podoba to zdobienie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ładny wzorek, wgl lubie jak cs jest na białych pazurach :D
    ja ani razu nie byłam u kosmetyczki, na pracowni też jakoś niekoniecznie lubie gdy koleżanka próbuje cos tam zdziałać, ja lubie sama sobie robić mani, umiem, lubię więc robię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ha ha ha świetnie wybrnęłaś z tematem :)
    A co do mani to bardzo śliczne, podobają mi się te kwiatki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajne mani i dla takiej nudziary jak ja jest mega skomplikowane :D Po pierwsze pojawia się białe tło, co już mocno komplikuje moje leniwe i niespieszne malowanie paznokci. Zawsze się przy tym staram, co kończy się jak się kończy... Drugą komplikacją są dwa kolory - szaleństwo :D Kiedyś potrafiłam paniać po paznokciach, a teraz jak palec wskazujący mam zaakcentowany topem/brokatem, to jest święto lasu. A do tego stemple, które mi nigdy nie wyszły i oddałam zestaw dalej. Także dla mnie jest to bardzo ładne, skomplikowane i niecodzienne mani :D
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  11. spryciara :P widziałam co się stało z Twoim pazurkiem, smutek :(

    OdpowiedzUsuń