środa, 24 czerwca 2015

Stemple na gradiencie

Od zawsze podobał mi się gradient na paznokciach. Dla mnie zawsze kojarzył się z klasą i czymś wspaniałym, bo sama za Chiny Ludowe tak nie umiałam. Moje pierwsze próby były oczywistą tragedią, kolejne zresztą też. Po dłuuuuugim czasie znów przysiadłam do tematu i same zobaczcie co wyszło :)


Na pazurkach taki o gradient + czarny stempelek. Szczerze nie pamiętam, z której płytki, ale w razie potrzeby poszukam :) 



Swoją drogą te pazurki były robione na konkurs Rimmela na instagramie. Niestety nie poszczęściło mi się :)

Co sądzicie o takim mixie? Lubicie gradienty?

Pozdrawiam serdecznie :)

6 komentarzy:

  1. Ale piękne! Ja uwielbiam koroneczki i kolorek niebieski więc to jest połączenie dla mnie idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne :) bardzo lubię błękitne gradienty <3

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładny mani :D a gradienty czy ombre bardzo lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Delikatny, ale widoczny - takie gradienty lubię najbardziej. Śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wysłałam Ci maila odnośnie zamówienia stempla :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie Ci wyszły te stempelki:))no i całe zdobienie jest super.Ps. Zaprosiłam Cię do zabawy na swoim blogu,będzie mi miło jesli dołączysz, zerknij proszę http://sistersnails1.blogspot.com/2015/07/moje-wyroznienie-liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń