środa, 2 grudnia 2015

...

Cześć. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. W sumie mam, ale to samo co ostatnio, także w sumie się nie liczy. Sypie się trochę i przestaje ogarniać swoje życie. Zdecydowanie mi się to nie podoba, dlatego staram się walczyć o siebie, ale to pochłania mój cały czas. Muszę skończyć łudzić Was i siebie, że za chwilę wyskoczę z pudełka z okrzykiem, że już jestem i Was nigdy nie zostawię. Na razie to nie ten czas. Wrócę do Was, bo tęsknie przeokrutnie. Bo brakuje mi Was i Waszych uśmiechniętych postów. Chciałabym umieć określić jakiś okres, konkretną datę, ale nie dam rady, przepraszam. Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że o mnie nie zapomnicie :)

8 komentarzy:

  1. Czekamy więc Kochana!!!
    Wszystko się ułoży:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście, że nie zapomnimy!!!! Życie jest najważniejsze, a blogiem i pierdołami się nie przejmuj!! Trzymam mocno kciuki :) zawalcz o siebie a reszta potem sama się poukłada :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Wracaj kochana jak najszybciej :* Tulę :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Poczekamy :) wszystkiego dobrego!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana, ja też tęsknię, ale wiem, że nas nie zostawisz ;) czekam aż sobie na spokojnie wszystko poukładasz i wrócisz do blogowania =*

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedy będziesz gotowa wrócisz, blog to dodatek do codziennego życia, które powinno być najważniejsze, więc najpierw porządki w realu. Złap dystans, doceniaj szczęśliwe chwile a my nie uciekniemy i nie zapomnimy. Jak będziesz gotowa wrócisz. Wielki buziak:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Blogoswera nie zając, nie ucieknie! Najważniejsze jest Twoje życie i szczęście w realu ;-) O nas bądź spokojna, i zajmij się sobą ;-)! Trzymam kciuki za Ciebie!

    OdpowiedzUsuń