Nie pokazuję nic, bo żadne z moich dotychczasowych zdobień nie jest wystarczająco dobre, by móc pokazać je publicznie.
Założyłam bloga, by sama się szkolić i doszkalać, chiałabym od razu być perfekcjonistką i pokazywać perfekcyjne manicure. A nie tylko jakieś pitu pitu.
Na potwierdzenie wrzucam kilka fotek 'not good enough' zdobień.