Cześć misiaczki!
Doniosły mi ptaszki, że dziś pierwszy dzień wiosny! Adekwatnie do zbliżającej się wspomnianej już wiosny, ja sobie grzecznie siedzę zawinięta w kocyk jak naleśnik. Ale taki z łapkami, żeby można było pisać :) Szczerze muszę się Wam przyznać, że nawet nie wiem jaka była dzisiaj pogoda w Trójmieście - zajęcia przez cały dzień robią swoje ^^
Na to wiosenne przesilenie też silnie reagują moje paznokcie - wszystkie poszły pod nóż. Nie mam pojęcia co wymyślę na następny tydzień wyzwania, ale mam nadzieję, że coś uda mi się odkopać w starszych zdobieniach :)
Koniec marudzenia! Dziś na tapecie motyw kwiatów. U mnie są to kwiatkowe stemple i motylki (a co tam! :)) z płytki BP-L 008, którą z pewnością znajdziecie na stronce Born Pretty Store.
Tłem jest przepiękny Sleeping Beauty 130 od Semilac. Uwielbiam go! To piękna, lekko neonowa brzoskwinka, która cudownie wygląda na paznokciach. Szczególnie kiedy wiosna puka nam już w okna :)
Co do stempli - znów posłużyła mi Sinner Lady oraz Black Saint od Colour Alike. Pięknie stemplują (zresztą same widzicie jak cudownie sobie radzą), no i delikatnie skrzą w słońcu :)
Wisienką (a może wisienkami) są kolorowe ćwieki, które umieściłam w centrum kwiatków. Niestety nie powiem Wam skąd dokładnie są, jednakże typuję Born Pretty Store lub niezastąpione Aliexpress.
To by było tyle na dziś. Dziękuje tym, które wytrwały do końca dzisiejszą opowieść :) Czy według Was takie kwiatki nadadzą się na wyzwanie u Trii? A może jest zbyt smutno przez czarne stemple?
Jestem szalenie ciekawa Waszych opinii!
Trzymajcie się ciepło! :*
PS. Albo ja coś zepsułam albo InLinkz nawalił - jest 20 marca, godz. 23:18 a ja nie mogę dodać swojego linka do listy!!! :((